Wstęp

Jest to jak na razie tylko wstęp więc jest dość krótko. Wyszło tak sobie ale obiecuję że dalsze części będą ciekawsze. Jeśli się zastanowić to ten "świat" trochę mi przypomina utopię z No.6. Ale początki zawsze są ciężkie więc nie miejcie mi tego za złe ^^  Tak więc przedstawiam wam wstęp. Chwilami jest nudne, przynajmniej według mnie, ale jak się wczytacie to mam nadzieję nie będziecie żałować ^^

Wstęp

 

    Świat od początku istnienia był zbudowany głównie z kontrastów. Czerń i biel, radość i smutek, życie i śmierć to tylko niektóre przykłady tego że przeciwieństwa nas otaczają i nic na to nie poradzimy.

     Japonia od zawsze była krajem aktywnym sejsmicznie więc ludzie tam żyjący zawsze byli przygotowani na najgorsze. Przez wydarzenia mające miejsce 25 lat temu ten piękny kraj prawie zniknął z mapy świata. Potężne trzęsienie ziemi niszczyło 3/4 powierzchni Japonii. Wielu ludzi straciło dach nad głową. Miliardy istnień zostało pożarte przez żywioł. Kraj Kwitnącej Wiśni chylił się ku upadkowi. Jednak ludzie to istoty niezwykle silne i wytrwałe, potrafiące poradzić sobie nawet w najtrudniejszych sytuacjach. Większe miasta zostały odbudowane. Panował w nich luksus, przepych i beztroska. Ludzie pracowali niewiele, cieszyli się życiem. Nikt nie miał pojęcia że tuż za bramami miasta istnieje jakby „inny” świat. Nic się tam nie zmieniło od czasu trzęsienia. Bieda, zniszczone domy, wielu ludzi spało na ulicy, sieroty błąkające się bez celu, próbujące zdobyć jedzenie. Ludzie umierali na nieznane choroby pozostawiając dzieci, rodziny i przyjaciół.  

     Ludzkość po katastrofie stworzyła dla siebie niebo- Eden, ale że w przyrodzie musi zostać zachowana równowaga powstał także Jigoku- piekło.